Nie tak dawno temu światem mody i cała opinią publiczna wstrząsnęły zdjęcia, na których kilkuletnia modelka zaprezentowana jest jak dorosła i bardzo seksowna kobieta. Rozpętało to dyskusję na temat tego, jak daleko można posunąć się w stylizowaniu dzieci na dorosłych. W Wielkiej Brytanii zawiązał się nawet ruch, który postuluje wykluczenie ze sklepów z odzieżą dziecięcą takich ubrań, które przypominają stroje dorosłych. Nie jest to jednak takie proste. Duże domy mody lansują trend, w myśl którego kilkuletnie dzieci ubierane są tak samo, jak ich rodzice. Co więcej, modę tę podchwyciło wielu cele brytów, którzy właśnie w taki sposób stroją swoje dzieci. Nic więc dziwnego, że najmodniejsze maluchy przypominają do złudzenia swoich ojców lub matki. Są najczęściej ubrane w garnitury lub sukienki o takim samym kroju, jaki noszą dorosłe gwiazdy. Co gorsza, nie tak rzadko można zobaczyć mała dziewczynkę balansującą na kilkucentymetrowych obcasach. Lekarze alarmują, że może to być szkodliwe dla zdrowia dzieci.
